Zdobyłam trochę weny i postanowiłam, że ją wykorzystam...
Od dłuższego czasu zaczęłam naprawdę lubić temat wilków, seriale z nimi i wgl...stwierdziłam,
że spróbuję jednego narysować (hej, czemu jeszcze tego nie zrobiłam do tej pory???)
Tym razem połączyłam ołówek i kredki akwarelowe i wyszło całkiem przyzwoicie jak na zupełny spontan...
Rysowanie sprawia mi radość, tworzę wokół siebie taki mój świat i tam czuję całkowitą wolność i mogę bawić się moją wyobraźnią.
Tak mają Ci, w których tkwi artystyczna dusza a ja ją posiadam i wciąż rozwijam swoje umiejętności.
Co do rysunku, to nosek mi całkiem fajnie wyszedł, a najgorzej z sierścią mi idzie ale to jeszcze nic straconego...
Co do rysunku, to nosek mi całkiem fajnie wyszedł, a najgorzej z sierścią mi idzie ale to jeszcze nic straconego...
2 Dodaj komentarz
Wspaniały wilk, wygląda jak żywy:) Jestem tu pierwszy raz i widać, że masz ogromny talent:)
OdpowiedzUsuńOjj dziękuję bardzo! Miło się czyta takie komentarze :)
OdpowiedzUsuń